Forum Wilkołak Apokalipsa Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Opowiadanie małej grozy...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Apokalipsa Strona Główna » Zapiski / Zapiski Wspólne Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Opowiadanie małej grozy...
Autor Wiadomość
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
... a ona go zrozumiała to było dziwne to że on "śpiewa" coś o dzieciach żywej planet, była przerzyna i zafascynowana, a gdy umilkł skowyt....
Śro 19:04, 14 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
... wataha kilkunastu wilków, które dotąd były zwrócone w stronę skały, nagle wszystkie jak jeden mąż odwróciły się i spojrzały na dziewczynkę. Wówczas ogromny wilk zeskoczył ze skały i dumnym krokiem ruszył w jej stronę by po chwili...
Śro 22:59, 14 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
...przemówić do niej tymi słowami...
Czw 5:24, 15 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
... * Witaj córko, nastał czas byś w końcu poznała historię swego istnienia...* Spojrzał na dziewczynę, która nagle poczuła, że...
Pią 11:39, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
, że zimny pot spływa jej po karku, a nogi odmawiają posłuszeństwa. Usiadła wiec, a jej myśli biegły szybko. Córko? On tak powiedział, co sie działo, o co w tym chodziło. Ale on mówił dalej...
Pią 11:44, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
... * oto Twa matka * wilk wskazał pyskiem szarą, starą wilczycę leżącą w dali pod drzewem. Wyglądała jakby...
Pią 19:18, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
miała za chwile zdechnąć, to było biedne zwie..., nie, coś w niej było ,w tych gasnących oczach co mówiło że nie jest to zwykła stara wilczyca... Ale wilk mówił dalej....
Pią 19:37, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
... * podjedź do niej... ulżyj w jej cierpieniach... * wilk usunął się z jej drogi, pozostałe również zrobiły jej przejście...
Pią 19:40, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
Ale ona go już nie słuchała szła jak zahipnotyzowana do starego zwierzęcia, jej ciało jakby działało samo nie bała się ich bo cóż jej mogą zrobić zabić, nie bała się śmierci, już nie. Uklękła zaczęła iść na czworakach coś się z nią działa dziwnego coś co sprawiało że...
Pią 19:54, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
... czuła się jakby należała do nich, do tej starej wilczycy i jej współbraci i sióstr, a oni do niej. Kroczyła po miękkim poszyciu bez strachu dalej, jednak ogarnęła ją żałość, kiedy stara wilczyca uniosła łeb i spojrzała w jej oczy. Jednak wzrok był już prawie martwy, niewidzący. *Dziecko...* wychrypiała i łeb jej opadł bezsilnie...
Pią 20:03, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
I w tym momencie poczuła jakby odważniejsza, jakby znała to stado od dawna, jakby zawsze była wilkiem, wiedziała co musi robić mogła by wyruszyć z nimi i wiedzieć jak polować jak ... Tak jakby wilczyca weszła w nią czuła to, że duch zwierzęcia jest w niej ale to przecież nie możliwe... Jedno pytanie cisnęło się jej do głowy... "JAK?" Za szczygła uszami i pomachała ogonem lekko... i to było...
Pią 20:14, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
... takie naturalne dla niej. Nie dziwiła się już temu, czuła że tak musi być, że wszystko jest jej znane. Poczuła ogromny przypływ wiedzy i nagle otoczenie rozmyło się. Zalała je atramentowa czerń, a z mroku wyłoniła się...
Nie 21:34, 18 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
, postać której nie umiała rozpoznać, nie wiedziała jakiej jest płci i co od niej chce ale gdy przyjrzała się bardziej...
Nie 22:06, 18 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
... ujrzała, że ta wysoka postać to jej matka! Nie ta, o której mówił wilk, lecz ta która opiekowała się nią całe życie. Dziewczynka skuliła się w sobie, bo obraz matki był spaczony. Poniżej tułowia wyrastały pajęcze kończyny. Czarne, chitynowe odnóża obrośnięte sztywnym włosiem zdawały się pochłaniać mrok w około. Nagle trochę jakby pojaśniało. Zobaczyła, że twarz pajęczycy była inna niż ją pamięta. Zniknęły zmarszczki, które orały jej twarz i zdawała się bardziej gibka i wysportowana. Dziewczynka rozejrzała się. Stały teraz pośrodku polany, gdzie przed chwilą zmarła wilczyca. Pod tym samym drzewem dreptała nerwowo jej matka. Gdy nagle z cieni pośród drzew, skradającym się krokiem, wyszedł wilk. Niósł w pysku jakieś małe, kwilące zawiniątko. Czujny i wyraźnie poddenerwowany podszedł do pajęczycy. Jej twarz rozjaśnił chytry uśmiech i rzekła....
Pon 10:19, 19 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
- Coś za coś tak... - Wyciągnęła się by wziąć zawiniątko, jednak nie dane jej było go odebrać na polane wpadło coś wielkiego o czarnej jak smoła sierści, przekrwionymi ślepiami całe w bliznach, a ryk wydarł się z jego gardzieli. - Nie pozwolę by....
Pon 18:06, 19 Maj 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Apokalipsa Strona Główna » Zapiski / Zapiski Wspólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin