Forum Wilkołak Apokalipsa Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Ludzkie okrucieństwo nie zna granic...

 
Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Apokalipsa Strona Główna » Pogawędki Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Ludzkie okrucieństwo nie zna granic...
Autor Wiadomość
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post Ludzkie okrucieństwo nie zna granic...
Zawsze wiedziałam, że najgorszą zarazą ziemi są ludzie. Zawsze wiedziałam, że jesteśmy najgorszym gatunkiem, który zabija dla przyjemności i jest okropnie nie czułe nawet dla własnego potomstwa. Ale dopiero dziś widziałam to okrucieństwo na własne oczy. Dalej nie potrafię tego zrozumieć i w żaden sposób wytłumaczyć takiego zachowania... Dzisiaj w moim bloku został wyrzucony z balkonu pies. Nie rozumiem jak można coś takiego zrobić. Pies był stary, ślepy i głuchy, ale przeżył ze swoim panem wiele, bowiem jest on miejscowym pijakiem. Żal mi go, bo to nie on swoją suczkę wyrzucił, a jego kolega który z nim pił. Po prostu straszne. Biedny dziadek o kulach musiał prosić sąsiadów o pomoc w pochowaniu suczki. Ja na jego miejscu natychmiast podałabym bezlitosnego gnoja na policję lub do Animals. Ale i tak nadal w żaden sposób nie potrafię wytłumaczyć takiego zachowania. Potwierdza to tylko, że ludzki gatunek jest największą pomyłką natury. W takich sytuacjach wstyd mi, że jestem człowiekiem i nic nie mogę poradzić na takich gnoi.
Nie 15:41, 09 Mar 2008 Zobacz profil autora
Damien
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Post
Tez to zauważyłem ze ludzie i ich dążenie do samozagłady jest po prostu biblijne... a co do okrucieństwa to sam dostałem od sąsiadów kąsek tego syfu, wiem doskonale kto, kiedy i przez co otruł mi psa, zgłosiłem to nawet na policje to mnie wyśmiali ze za psem będę płakał... i jeszcze mieli do mnie sąsiedzi pretensje o to że im okna wybiłem (wiem wiem brutalny jestem). I nie wiem co było gorsze... czy patrzenie na psa z którym żyłem 6lat opiekując sie nim i on mną i widzieć jego mękę czy go uśpić... uśpiłem go bo nie mogłem patrzeć na ból jaki on przeżywał, trucizna była skuteczna na szczury, w takiej dawce psu zaatakowało żołądek tworząc wrzody które po bardzo krótkim czasie zaczęły pękać co powodowało wymioty krwią i biegunkę, oczywiście zaraził sie bardzo prosto... sąsiadka rzucała mięsem przez okno, było one naładowane trutką na szczury poza moim zdechło kilka innych psów ale tej baby to nie obchodziło a sama ma małego pieska mieszka na 6 pietrze i jej psie klocki przeszkadzają pod oknem.. szkoda mi słów


czasami chciałbym szybko apokalipsy... przydałaby sie...
Wto 19:37, 06 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
Jejku... ja chyba nie odpuściłabym babie. A już na pewno zastanawiałabym się nad zebraniem wszystkich poszkodowanych i zgłosiłabym chyba babsztyla do Animals... albo nasłałabym jakieś inne instytucje. Ehhh... tylko z drugiej strony, najgorsza jest świadomość, że i tak nic babie nie zrobią (tak jak mówiłeś o reakcji policji)... a już na pewno nie przywróci przyjaciela.
Współczuję Ci Damianku i chyba powstrzymywałeś się, żeby zakończyło się tylko na wybiciu szyb.

Ludzie są okropni, nie rozumiem tego jak tam można.
Śro 17:53, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Damien
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Post
Nie mam i nie miałem zamiaru jej bić czy coś, jej psu też nic nie zrobię nie jestem nią zresztą to już minęło, dalej o moim kundlu kochanym pamiętam ^^ i tak już zostanie, a z nią rozliczy się ktoś inny... chodzi mi o górną władze Razz
Śro 18:00, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
W sumie też fakt. Ale mnie dręczy to, że w doczesnym życiu przeszło jej coś takiego płazem... no, ale cóż zawsze tak jest w naszej szarówce.
Ale tam na dole to ja jej życzę.... <cenzura> Razz
Śro 18:53, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Damien
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Post
Mi wystarczy by ją sumienie dręczyły Razz a jeżeli o mnie chodzi jak zrozumie swoją winę i będzie sie z tym źle czuła jestem w stanie jej wybaczyć zawsze cienias byłem Razz
Śro 18:57, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
Tyle, że bardzo w to wątpię... skoro do takich czynów jest zdolna, to wątpię by czuła wyrzuty.
Śro 19:21, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Damien
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Post
wiesz.. podczas umierania jak się wie że to ostatnie chwile życia człowiek sie nawraca i żałuje wielu rzeczy... mam tylko nadzieje ze to zrozumie co źle zrobiła... a wracając do tematu człowiek to szuja...
Śro 19:34, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
A ja wątpię by pamiętała o tym w dniu śmierci... no ale oby:> Wrednie życzę jej tego.

A co do ludzi... tak, jesteśmy bardzo przykrym gatunkiem w niektórych przypadkach:/
Śro 21:05, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Damien
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Post
nie tyle co przykrym a dążącym do samozagłady... nie znam żadnego innego gatunku zwierząt robiącego taka za przeproszeniem durnotę... niszczymy miejsca w których żyjemy, naginamy naturę do własnych celów, budujemy fabryki niszczące wiele rzeczy w środowisku... i jeszcze sie tłumaczymy "my o tym nie wiedzieliśmy" bądź "ale mamy papiery" zal tyłek ściska...
Śro 21:15, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
Dokładnie, to też... nic dodać nic ująć. A najgłupsze są przypadki osobników, które np. stoją z dwa metry od kosza na śmieci i mogliby ruszyć dupę by wyrzucić butelkę... ALE NIEEEEEEEEEE... muszą ją rzucić na trawnik jakieś 5 m dalej... heh.
Ostatnio też zastanowiło mnie jedno. Mieszkam na osiedlu otoczonym z każdej strony lasami (teraz wycieli, więc przesieki są jak chol...:/) i czasem jak tak jadę samochodem (nie tylko po mojej okolicy, ale też w dalsze, bardziej zalesione rejony) to widzę po drodze masę śmieci... skąd to się bierze? Czy ludzie rzeczywiście łażą po kniejach kilkanaście kilometrów od jakiegokolwiek małego zabudowania i wywalają, aż tyle śmieci? To chore...
Śro 23:26, 07 Maj 2008 Zobacz profil autora
Marcus
Szczenię
Szczenię



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odchłani

Post
Kierowcy, ludzie którzy chcą zaoszczędzić na wywozie śmieci, grzybiarze, panie z truskawkami, wszyscy oni śmiecą w lasach i przydrożnych rowach, dlaczego? Bo mogą, niestety nie ma kary dla takich. Ludzie tacy są że chcą coś po sobie zostawić dla potomności, a ta ich mania jest wpisana w geny.
Czw 6:24, 08 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
Chamy i tyle. Jakby nie można było w jakiś woreczek i potem podrzucić do jakiegoś śmietnika... Chamy.
Czw 13:00, 08 Maj 2008 Zobacz profil autora
Damien
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Post
To jest reakcja łańcuchowa, jedna osoba raz wyrzuciła, druga uznała że co jak ten pierwszy mógł to on też może... itd....
Czw 17:49, 08 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sildre
Ronin
Ronin



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniane...
Płeć: Kobieta

Post
Ehh żeby to tak działało kiedy jedna osoba sprząta ten syf i druga też chce pokazać, że umie... itd... nah...
Czw 22:44, 08 Maj 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Apokalipsa Strona Główna » Pogawędki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin